Mandat za jazdę w autobusie bez maseczki?

Pracownicy MPK z policjantami Komendy Miejskiej Policji codziennie jeżdżą tramwajami i autobusami i sprawdzają czy podróżujący mają zasłonięte nos i usta.

W trakcie prowadzonych kontroli, policjanci z pracownikami MPK przypominają pasażerom m.in. o obowiązku noszenia maseczek i nakazach związanych z walką z koronawirusem. Funkcjonariusze sprawdzają również, czy osoby podróżujące stosują się do obowiązku zachowania odstępu między pasażerami.

Jak podkreślają policjanci – pasażerów, którzy nie mają maseczki, jest niewielu, ale każda taka osoba stwarza potencjalnie zagrożenie dla innych. Dlatego dyscyplinują tych, którzy nie przestrzegają obowiązujących obostrzeń i narażają tym samym innych. Najczęściej kończy się to pouczeniem, najbardziej oporni mogą liczyć się z mandatem. W skrajnych przypadkach pojawiają się wnioski o ukaranie do sądu. O sytuacjach zagrożenia mundurowi informują również służby sanitarne.

– To kolejna odsłona naszych działań. Mundurowi codziennie sprawdzają również obiekty wielkopowierzchniowe, nocne kluby oraz wszelkie miejsca, gdzie mogą gromadzić się większe grupy osób – podkreśla Łukasz Dutkowiak, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu.

Źródło: wroclaw.pl

Comments powered by CComment